Każdy właściciel zegarka automatycznego bardzo dobrze wie, że jego model wymaga ciągłego noszenia by pozostać napędzony. Jest to proste gdy posiada się jeden zegarek – noszenie go codziennie zapewnia jego nieustanną pracę. Co jednak z kolekcjonerami, którzy mają więcej niż jeden model, a jednocześnie nie chcą ustawiać godziny po założeniu kolejnego? Wybierając rotomat!
Rotomaty to urządzenia, które mają za zadanie utrzymać zegarek automatyczny na chodzie, czyli nieustannie go obracać, aby wahnik mógł dokręcać sprężynę. Rotomat robi to w bardzo prosty sposób. Znajduje się w nim uchwyt na zegarek z poduszeczką, ustawiony pod kątem 45 stopni lub większym. Na nim mocuje się posiadany model zegarka automatycznego, po czym uruchamia rotomat. Obracająca się podstawa z umieszczonym na niej zegarkiem zapewnia regularne obroty, a tym samym naciąganie sprężyny „automatu”. Pozwala to nie tylko utrzymać model na chodzie, ale także zadbać o jego bezpieczeństwo, między innymi ochronić przed zapieczeniem oleju zegarmistrzowskiego.
Poza czysto technicznymi zaletami tego rozwiązania istnieją również zalety estetyczne. Współcześnie rotomaty wykonuje się w bardzo eleganckim i wyrafinowanym stylu co sprawia, że stają się nie tylko ochroną, ale także fantastycznie wyglądającym elementem wyposażenia mieszkania lub sklepu jubilerskiego. Mniejsze przypominać będą kunsztowną szkatułkę na zegarek, a duże rotomaty będą świetnie się prezentować zwłaszcza w salonie lub sklepie – przypominają bowiem niewielkie witryny, które rewelacyjnie eksponują zbiory kolekcjonera lub ofertę sprzedawcy. W zależności od potrzeb rotomat można wybrać na jeden zegarek, dwa, cztery, osiem lub nawet szesnaście modeli.