Zegarek kieszonkowy zadebiutował pod koniec XIX wieku. Zdobył niebywałą popularność i szybko stał się nieodłącznym elementem męskiego stroju. Dziś zegarki kieszonkowe są rzadkością i kojarzą się z ekstrawagancją i starymi filmami. Jednak dla wiernej grupy fanów klasycznych czasomierzy pozostaną sentymentalnym powrotem do przeszłości.

Do końca lat 30. XX wieku zegarki kieszonkowe były uważane za atrybut prawdziwego dżentelmena. Model wystawiony przez markę Tissot na Międzynarodowych Targach Zegarów i Biżuterii w Bazylei przypomina nam o tych czasach, czerpiąc inspiracje z 1920 roku. Prawdziwa klasa i dbałość o szczegóły zachwycają miłośników tradycji zegarków szwajcarskich. Otwarte serce z przodu i z tyłu zegarka Tissot nadaje mu odrobinę nostalgii, przypominając wspaniałe rzemiosło z dawnych czasów. Dodanie do tego dzisiejszego, nieco nowocześniejszego stylu sprawiło, że zegarek łączy w sobie wszystko, co najlepsze w szwajcarskich czasomierzach. Jak się okazuje, zegarki Tissot to nie tylko nowoczesne modele, ale również czasomierze z duszą, będące kwintesencją klasyki.