Przełomowe zegarki - marki, które kształtowały historię zegarków

Porady

Przełomowe zegarki - marki, które kształtowały historię zegarków

Robert Sternicki

Lubi luksusowe zegarki, ubóstwia automaty i kolekcjonuje je pasjami. Jednocześnie uważnie śledzi wszelkie nowinki i wydarzenia ze świata zegarków. Prywatnie namiętnie pływa i podróżuje po różnych zakątkach świata.

13 listopada 2019

Na przestrzeni lat zegarki znacznie zmieniały swoje zastosowanie. Od zwykłych zegarków kieszonkowych, po naręczne modele o szerokim zastosowaniu. W historii zegarmistrzostwa, jak się okazuje, największy bieg wydarzeń zmienili Japończycy. Pracując nad nowymi technologiami, całkowicie zrewolucjonizowali rynek, dzięki czemu dzisiejsza oferta urządzeń odmierzających czas mnogość modeli, zarówno analogowych, jak i elektronicznych, napędzanych przez różne mechanizmy.

Lata 70 to czas pracy nad nowymi technologiami i proces wdrażania ich w życie. Wprowadzanie innowacyjnych urządzeń na japoński rynek zegarmistrzowski początkowo nie zapowiadało wielkiego kryzysu u szwajcarskich producentów, którzy przez długie lata cieszyli się największą renomą i uznaniem wśród wszystkich miłośników zegarków. Szwajcarska produkcja ugruntowała sobie pozycję na rynku, nie obawiając się o konkurencję, gdzie w grę wchodził zarówno amerykański, jak i japoński rynek. Wydarzeniem, które początkowo traktowano z lekkim lekceważeniem, a ostatecznie na zawsze zrewolucjonizowało rynek, było wprowadzenie pierwszego zegarka, napędzanego mechanizmem kwarcowym. Przez kolejne lata to właśnie Japończycy osiągali największe sukcesy, powoli wypierając szwajcarskie marki. Chociaż dziś, zarówno Japonia, jak i Szwajcaria zaliczają się do grona najlepszych producentów urządzeń odmierzających czas, to daleki wschód może pochwalić się największym sukcesem, który spopularyzował produkcję zegarków o szerokim zastosowaniu.

Pierwszy zegarek kwarcowy Seiko Astron

W 1969 roku marka Seiko wypuściła model Astron 35 SQ, wyposażony w innowacyjną technologię. Producenci reklamowali produkt, jako niezwykle precyzyjne urządzenie o dokładności +/- 5 sekund na miesiąc. Zegarek początkowo nie był dostępny dla każdego, został wyprodukowany limitowanej serii 100 egzemplarzy i kosztował 450 000 jenów, czyli około 1250 USD, co uważane było nawet za produkt luksusowy, bo nie każdy mógł sobie pozwolić na taki zakup. Z czasem Japończycy zautomatyzowaną produkcję i upowszechnili zegarek napędzany mechanizmem kwarcowym, obniżając jego cenę i docierając do większej ilości konsumentów. Praca nad jego udoskonaleniem i szybkie kroki w kierunku masowej produkcji całkowicie zdominowały rynek, a Szwajcarzy, chociaż w tym samym czasie prowadzili pracę nad jego własną wersją, bazującą na mechanizmie Beta 21 to pozostali daleko w tyle, bo aż do 1976 roku, kiedy zaczęli produkować seryjnie mechanizmy kwarcowe. Obecnie szwajcarska produkcja znów cieszy się uznaniem na całym świecie, jednak lata 70 zdecydowanie należały do Japończyków, a marka Seiko przejęła ogromną część rynku zegarków.

Zegarek Seiko Quartz Astron 1969

Pulsar z cyfrowym wyświetlaczem

Lata 70 to czas, kiedy dla społeczeństwa wszystko zaczęło być możliwe. Postęp technologiczny i kreatywność inżynierów, doprowadziły do pojawienia się na rynku coraz to nowszych innowacji. W dziedzinie technologii zegarmistrzowskiej kwarcową rewolucję szybko dogoniło kolejne osiągnięcie, czyli skonstruowanie pierwszego zegarka z cyfrowym wyświetlaczem. Nie powinien dziwić nas fakt, że ten sukces znów mogli świętować Japończycy.

Pierwszy Pulsar z cyfrowym wyświetlaczem pojawił się na rynku zaledwie 3 lata po wprowadzeniu Seiko Astron 35 SQ. Model Pulsar Time Computer, znany także jako Pulsar P1 Limited Edition zapoczątkował erę elektronicznych urządzeń, których wartości można odczytać za pomocą ekranu LED. Zegarek początkowo był zarezerwowany wyłącznie dla zamożnych ludzi - został wyprodukowany w limitowanej wersji 400 sztuk i kosztował 2100 dolarów. Z uwagi na oszczędność baterii, która pozostawiała wiele do życzenia, model wyposażono w przycisk, którego naciśnięcie powodowało pojawienie się godziny na ekranie. Ogromny sukces i sprzedaż wszystkich egzemplarzy pozwoliły na wyprodukowanie drugiej wersji przełomowego zegarka cyfrowego, czyli Hamilton Pulsar P2 2900 LED, zaprezentowanego rok później w Nowym Jorku. Ciekawostką jest, że model ten przypadł do gustu producentom filmu James Bond Żyj i pozwól umrzeć - możemy zobaczyć go na nadgarstku Rogera Moore.

Przykładem na to, że zegarki elektroniczne zyskały ogromną popularność i w ciągu trzech lat zostały rozpowszechnione, może być model Bulova Computron, który wyszedł 1976 roku. Zegarek ‘dla kierowców’ posiadał specjalnie wyprofilowany wyświetlacz LED, który nie wymagał obracania nadgarstka podczas trzymania kierownicy i prowadzenia auta. Futurystyczny model tak bardzo wpadł w gusta miłośników i kolekcjonerów zegarków, że w tym roku wyszła jego nowa wersja o tej samej nazwie i niemalże identycznym designie.

Bulova Computron

Zegarek naręczny - rewolucja Timex

Zanim jednak producenci zaczęli pracować nad ulepszaniem zegarków naręcznych, manufaktury o obecnie ponad 100-letniej tradycji zaczynały od produkcji zegarków kieszonkowych. Firmą, która przebranżowiła rynek zegarmistrzowski i spopularyzowała zegarek na pasku, była amerykańska manufaktura Timex. Na początku XX wieku producenci stworzyli projekt, który zakładał przesunięcie koronki z godziny dwunastej na godzinę trzecią i wyposażenie koperty w uszy, pozwalające na zawieszenie paska. Ciekawostką jest, że przed I Wojną Światową, takie modele zarezerwowane były dla kobiet, podczas jej wybuchu okazało się, że zegarki złożone z koperty i paska są o wiele bardziej praktyczne. Dziś taki model to nieodłączny element męskiego garnituru.

Timex

Urządzenie zasilany dowolnym źródłem światła - Citizen zegarek solarny

Mechanizm kwarcowy bardzo szybko stał się popularny i zdominował rynek zegarków. Chociaż miał wiele zalet, to jak wszystko, co nas otacza, posiadał też wady. W tym przypadku słabym punktem tych zegarków była konieczność cyklicznej wymiany baterii, przy braku dostatecznej ilości miejsc, które by się tym zajmowały. Biorąc pod uwagę nieścisłości działania mechanizmu, japońska firma Citizen rozpoczęła pracę nad zegarkiem, który nie wymaga wymiany baterii i w 1976 dostarczyła na rynek pierwszy zegarek kwarcowy, zasilany światłem.

Pragnąc jeszcze bardziej wydłużyć czas pracy urządzenia, Japończycy stworzyli technologię Eco-Drive, polegającą na pobieraniu energii z dowolnego źródła światła, przez umieszczone na tarczy zegarka panele. Pełne naładowanie pozwala na ponad sześciomiesięczną pracę zegarka, bez ingerowania w jego chód. Technologia Eco-Drive wydaje się posiadać wyłącznie zalety - nie tylko odciąża użytkownika zegarka wizyt u zegarmistrza, ale także korzystnie wpływa na środowisko.


Robert Sternicki

Lubi luksusowe zegarki, ubóstwia automaty i kolekcjonuje je pasjami. Jednocześnie uważnie śledzi wszelkie nowinki i wydarzenia ze świata zegarków. Prywatnie namiętnie pływa i podróżuje po różnych zakątkach świata.