Polska marka Błonie kultywuje rodzimą tradycję zegarmistrzowską i to dzięki niej przywrócono do życia ten symbol narodowy. Po 45 latach nieobecności zegarki Błonie w 2014 roku powróciły do sprzedaży w nowej odsłonie. 10 lat później marka zaprezentowała niezwykły model Zodiak Smok Wawelski. Jest to nadwyraz udane połączenie wizualne błońskiego klasyka z lat 60. ubiegłego wieku oraz działa „Porwanie Baltazara Gąbki” Stanisława Pagaczewskiego.
Błonie Zodiak Mechaniczny Smok Wawelski Zodiak-Smok-Wawelski należy do kolekcji Błonie Limitowane. Model został wyprodukowany w liczbie 200 egzemplarzy, a każdy zegarek posiada swój unikalny numer wygrawerowany na deklu. Co więcej, do każdego z nich dołączony jest certyfikat potwierdzający autentyczność produktu. Producent niebezpodstawnie bohaterem swojego najnowszego projektu uczynił właśnie tę postać. Jak się okazuje zegarek Błonie był wymieniony w „Porwaniu Baltazara Gąbki” Stanisława Pagaczewskiego. Nosiły go również dwie postacie z tej bajki. To dość nietypowa i wyjątkowa sytuacja, gdy marka zegarków zostaje tak bezpośrednio zaakcentowana w literaturze.
Na progu Jamy stanął książę Krak
— Halo stary — powiedział do Smoka. - Pracujesz?
— A która godzina? — zapytał Smok.
Krak spojrzał na zegarek marki Błonie, w którego bransoletę wetknięta była
pąsowa róża
— … Tam na błoniu błyszczy kwiecie… — zanucił książę, zgodnie ze swym
zamiłowaniem do ludowych piosenek i poważniejąc odparł:
— Jedenasta trzydzieści dwie. Jedenasta trzydzieści dwie. Jede..
— Dziękuję — powiedział Smok — ro znaczy, że pracuję. Mój rozkład zajęć przewiduje pracę od ósmej rano do dwunastej w południe.
Stanisław Pagaczewski „Porwanie Baltazara Gąbki", Rozdział 1 „Rozmowa w Smoczej Jamie"
Z kolei twórcą postaci w wersji animowanej bajki był Alfred Ledwig. Co istotne marka Błonie posiada licencję na wykorzystanie postaci z „Porwania Baltazara Gąbki” w swoich projektach. Została ona udzielona przez spadkobierców rysownika Alfreda Ledwiga.
Zegarek posiada szczotkowaną kopertę ze stali szlachetnej 316L. Umieszczono w niej zieloną, emaliowaną tarczę z czterema indeksami arabskimi, które podobnie jak wskazówki godzinowa i minutowa pokryte są masą fluorescencyjną. Cyferblat przed uszkodzeniami chroni wypukłe szkło szafirowe. Serce modelu stanowi szwajcarski mechanizm Sellita SW210 z ręcznym naciągiem, łożyskowany na 19 kamieniach i z rezerwą chodu wynoszącą 42 godziny. Producent wybrał tego typu mechanizm, ponieważ pierwsze zegarki Błonie w latach 60. korzystały również tylko z tego typu mechanizmów nakręcanych ręcznie. Wodoszczelność w klasie 5 ATM zabezpiecza zegarek w razie większego zachlapania.
Z okrągłą kopertą połączono pasek typy Quick Change, który umożliwia szybką wymianę bez użycia narzędzi. Pasek wykonano z miękkiej skóry cielęcej, a jego kolor i faktura przypominają umaszczenie smoka. Na klamrze wygrawerowano rubaszny śmiech Smoka Wawelskiego „Buahaha”. To jednak nie wszystkie nawiązania do bajki zawarte w tym interesującym modelu. Zarówno na tarczy w okolicy godziny 6, jak i na mechanizmie umieszczono wizerunek smoka. Na wewnętrznej stronie paska oraz na werku znajduje się Don Pedro szpiegujący smoka. Elementem dopełniającym całość projektu jest koronka o charakterystycznym kształcie kaszkietu Smoka. Zegarek zapakowano w specjalne pudełko.