F16882-7 Zegarek Festina Chrono Bike Tour De France Festina Chrono Bike Tour De France

Posiadam ten zegarek przeszło 2,5 roku, dlatego też uznałem, że już nadszedł czas, aby osoby zainteresowane tym zegarkiem miały dzięki mojej opinii prostszy i bardziej czytelny wybór.
Poszukując odpowiedniego zegarka, kierowałem się zdecydowanie tym, by był innej firmy niż Casio. Chciałem także, aby do granicy 800 zł był wodoszczelny do 100 m (co teoretycznie miało mi zapewnić możliwość pływania) i posiadał stoper do 12 h, a jednocześnie charakteryzował się ciekawym sportowym wyglądem, jakością wykonania oraz - co sprawiło mi najwięcej problemów - żeby był analogowy, bez wyświetlacza elektronicznego. Wszytko to posiadał powyższy egzemplarz (tak mi się przynajmniej wydawało).
Z zalet zdecydowanie mogę wymienić:
- bardzo dobry wygląd pasujący jednocześnie do garnituru oraz krótkich spodenek- czyli niezależnie od sytuacji, wygodę noszenia, świetne szkło koperty ciężkie do zarysowania oraz odporność na pył i piasek.
WADAMI tego produktu są:
Wodoszczelność- teoretycznie jest, ale w praktyce, będąc nad morzem, po wejściu z nim do wody, zegarek zaparował i to niejednokrotnie. Serwis przyjął gwarancję, jednak zaznaczył, iż wodoszczelność może ulec zmniejszeniu przy nagłej zmianie temperatury woda-plaża-woda (to po co w opisie jest napisane, że można w nim pływać!?). Podobnie sprawa się miała, kiedy biegałem w okresie jesienno-zimowym - również zaparowywał. Generalnie chciałem zwrot pieniędzy, ale oczywiście moje żądanie nie zostało spełnione i dostałem naprawiony.
Jakość wykonania - firma Festina jest podobno połączeniem szwajcarskiej precyzji i hiszpańskiego stylu. Co do drugiego, zgodzę się, ale niewiele ma ona wspólnego w tym modelu z jakością: wcześniej wspomniana wodoszczelność, a po drugie- po pewnym czasie wskazówka stopera sama zaczyna zmieniać swoje miejsce na tarczy, tzn. po wyzerowaniu obecnie wskazówka jest w moim egzemplarzu na 40 sekundzie. Podejrzewam, że wynika to ze wstrząsów, do jakich dochodzi przy bieganiu i innych czynnościach. Z rzeczy eksploatacyjnych - pasek jest bardzo wygodny, ale przy intensywnym użytkowaniu raz na półtora roku trzeba liczyć się z wymianą.
Reasumując: jeśli szukasz analogowego zegarka wyłącznie do chodzenia, z naprawdę świetnym wyglądem i wygodą noszenia - jest zdecydowanie dla Ciebie. Jednak, jeśli jesteś osobą aktywną, pływającą, biegającą (nie wiem, jak się sprawuje przy jeździe na rowerze) niezależnie od warunków pogodowych, poszukaj czegoś innego. Sam osobiście drugi raz nie zdecydowałbym się na taki zakup. Wolałbym dołożyć 300-400 złotych i kupić prawdziwego Szwajcara, myślę, że z lepszym efektem.
OBSŁUGA W POWYŻSZYM SKLEPIE PROFESJONALNA I BARDZO DOBRA!!!